Najchętniej czerpię inspiracje z regionalnych stylów. Andaluzja zachwyciła mnie do tego stopnia, że chciałam sprowadzić do Polski antyczne elementy budowlane, żeby wykorzystać je w projekcie. Toskanii i środkowym Włochom zazdroszczę „luzu” w podejściu do tego, co klasyczne. W szkockich zamkach wszystko jest w odcieniach szarości – jak w moich wnętrzach – od kamieni na elewacji, do krat i okiennic, murów i ścieżek w ogrodach. I tonie w doskonale zakomponowanej zieleni.